U stóp granicznego Beskidu
nad rzeką Białą
śląsko-małopolska z tętna
połączona dywizem

Dwie herbowe tarcze
niczym Bolek i Lolek
z wyniosłej Szyndzielni w stronę Klimczoka
baczne na Podbeskidzie całe

Poważny Luter i Reksio żwawy
fabryki na azymut kopalń oraz dymów
pod ochroną swojskiego akcentu
po trosze na marginesie władczej Warszawy