„Zanim prasie dolnośląskiej spowszedniały entuzjastyczne echa wojennych sukcesów niemieckich żołnierzy z września 1939 r., zanim nowe frontowe doniesienia zepchnęły na dalszy plan „wielką lekcję pokory” udzieloną przez Niemcy zuchwałemu sąsiadowi i zaspokojenie rozbudzonych nadziei na niczym nie zakłócony rozwój germanizacyjnej misji cywilizacyjnej na terenach Europy Środkowo-Wschodniej, 29 października 1939 r., w ostatnią niedzielę tego miesiąca, w Śląskim Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu, w jego niedawno odnowionych wnętrzach, w salach, przez które wkraczało się do wielkiej Sali Studyjnej, otwarto wystawę fotograficzną Kunstwerke und Kunstdankmaler im ehemaligen Polen , czyli „Dzieła sztuki i zabytki w byłej Polsce”.
Choć wystawa ta liczbą eksponowanych obiektów zachwycać nie mogła-zaledwie 33, względnie 35 fotografii, uzupełnionych rysunkami Günthern Grundmanna zebranych w nieznanej bliżej ilości, lecz skupionych w jednej gablocie, i 5 mapami ilustrującymi przestrzenne rozmieszczenie zabytków różnych typów i stylów, opracowanymi przez Dagoberta Freya i Hansa Tintelnota-to jednak z uwagi na porażającą wprost aktualność i propagandową wagę tematu, wsparta odpowiednią oprawą naukową w formie wykładu, rodzaju wprowadzenia, wygłoszonego przez Freya w następną niedzielę, tj. 5 listopada, przed południem, zyskała rangę wydarzenia kulturalnego i politycznego o dużym znaczeniu i sławie przekraczającej daleko granice prowincji. Rozpropagowano ją w relacjach prasowych, korzystając przy tym z okazji, by przedstawić osiągnięcia ośrodka wrocławskiego na polu badań niemieckich tradycji na Wschodzie. Uwydatniono przede wszystkim rolę samego profesora Freya, który podjął się misji, rozpoznawał cenne obiekty, dokumentował je i promował opiekę nad zabytkami sztuki niemieckiej na terenach dawnej Polski.”
Zaprezentowany Państwu obszerny cytat stanowi początek artykułu autorstwa Tadeusza Zadrożnego pt.” Okiem Freya i Grundmanna. O wystawie Kunstwerke und Kunstdankmaler im ehemaligen Polen otwartej w październiku 1939 r.” opublikowanego w Biuletynie Historii Sztuki w 2008 roku. Wśród kilkudziesięciu fotografii prezentowanych na wystawie w 1939 roku, odnajdujemy radzyński pałac w widoku od strony dziedzińca honorowego. Naszym zdaniem Dagobert Frey nie był autorem tego zdjęcia, a jedynie posłużył się odbitką (druga fotografia – źródło Bildarchiv Foto Marburg) ze zdjęcia wykonanego przez Richarda Hamanna w roku 1933. Jeśli oczywiście wierzyć opisowi znajdującemu się Bildarchiv Foto Marburg.