Na przełomie maja i czerwca swoją premierę ma tomik zbiorczy czwórki poetów ,,In sales site non observentur”. Z jego wydaniem rozpocznie się również akcja promocyjna polegająca na sprzedaży tomiku w antykwariatach, na targach sztuki i książki oraz sprzedaży performatywnej. Tomik ten ideowo znajduje się poza nawiasem szeroko rozumianej poezji współczesnej, stanowi pewnego rodzaju manifest napisany przez kuglarzy i gapowiczów przeciwko współczesnej rzeczywistości w sztuce i poza nią. In sales site, non observentur- aforyzm komunikatu, Rzymska Łaźnia w rozpędzonym wagonie TLK, którzy ukradkiem obmywamy stopy i umywamy dłonie- nigdy nie wiadomo komu.

PSYCHOPATA Z HARMONIJKĄ

Wiktor Typa

Biegnę biegnę jak życie człowiecze

razem witam i razem już żegnam

lot jakbyś rzucił mieczem
ale nie wiem
matko nie wiem czy dobiegnę

Józef Czechowicz
We czterech

Mój sąsiad całe lato paradował po wsi z wiatrówką
i powiesił się zanim spadł pierwszy tegoroczny śnieg
dzień przed gwiazdką wpatrywałem się ile sił w jego okno czekając na zmartwychwstanie
a on tymczasem powiesił się znowu a potem jeszcze raz i jeszcze
uśmiechnięty od ucha do ucha zwołałem na raz całą wieś
i nawet nie mogliśmy go oklaskać
(cała wieś ma ręce odlane ze spiżu i szczęk naszych dłoni przywodził na myśl zgiełk obrotnych fabryk
a jego rodzina stała na baczność głęboko wzruszona cudem sprawnej industrializacji warmińskiej wsi)
w trzy pory roku wszyscy na wsi zaczęli nosić kieszonkowe zegarki
cyk cyk
ciekawe co przyniesie kolejny rok cyk cyk
cyk cyk