Zlecono wydze z klasy „kujonów”
Kaligraficzne zadanie
– Utworzyć wielką mapę regionu
Z Lublinem na pierwszym planie
… I już się pierwsza wojna zaczyna
Potrzebny będzie rozjemca
– Bo jak zapisać nazwę Lublina
Czytelną dla cudzoziemca
Wszak obce nawet dla polonusa
To, co wyglądem swym trapi
– Ten w telewizji … na autobusach …
Najohydniejszy wręcz napis
– Tu ktoś nieznane znaki przemyca
Nie pismo to, a „pismanka”
Nie cyrylica, nie głagolica
Nie jest to także grażdanka
Któż z promotorów się więc odważy
Tych, od promocji regionów
Kaligrafować polskie wyrazy
W miejscach magicznych kulfonów