To, co uważa się za twarz… Wyraz oczu, mimika, wyraz uczuć i emanacja piękna, plakat honoru –
czym jest? Warstwa po warstwie: zrogowaciały naskórek, żywy naskórek,
mięśnie, tłuszcz, chrząstki, kości; dalej: nabłonki, śródbłonki, istoty szare i białe.
Puszka z kości na mózg, galaretę z wodociągiem wewnątrz, złączona z żuchwą stawami,
mięsem i skórą, które dają obraz seksualnego uśmiechu. Kule wsadzone w dołki jako okna
nieistniejącej duszy.
Obraz tego wszystkiego nawet nie trwa w pamięci po zamknięciu oczu. W pałubie ślepej i głuchej
świadomości pętają się mgliste obrazy to oczu, to znów ust. Zdolni jesteśmy jedynie rozpoznać,
gdy pojawi się na nowo przed oczyma w świetle.
Czego więc chcesz? Temu się oddajesz? Trawisz próżno zasoby spichlerza swojego życia
na tęsknotę i pożądanie. Tego! Niewolniku jaskini! Jaskinia jest wszędzie.
Ty jesteś jaskinią!