Mówią, że jest zieleń kolorem nadziei
A ja z tym, kto sprzeciw wnosić się ośmiela
Bo to – układając rzeczy po kolei
– Wszystko swój początek bierze przecież w bielach
Z nadzieją też trwamy w nieustannej bieli
Z bielą ważne życia tworzymy ogniwa
– A któż się nie w białej poczyna pościeli …?
I kto z zieloności na ziemię przybywa …?
Pod bielą zieleni nie dostrzega oko
Biel jest najjaśniejsza w całej barw palecie
To w zimowym łożu pod bieli powłoką
Świeży i zielony rodzi się nam kwiecień