Na pytanie: dlaczego w przyjściu na świat Zbawiciela, musiała pośredniczyć Panna Maryja?, odpowiada doctor gratiae czyli św. Augustyn
„Grzeszny świat nie był godny, by otrzymać Jezusa Chrystusa bezpośrednio z rąk Ojca, dlatego dał On swego Syna Maryi, by Ona, Istota jedynie godna, wydała Go światu. Miał więc przyjść Jezus – Nowy Adam, który zniszczy grzech pierwszego Adama, potrzeba więc było Nowej Ewy, którą grzech nie dotknął.
I stało się tak, że przyszła na świat Niewiasta, której łono miało się stać Świątynią Wcielonego Boga, Jego Sanktuarium, pierwszym Tabernakulum Boga. Jak pierwszy Adam zamieszkał w pięknym raju, tak Drugi Adam – Jezus, zamieszkał w jeszcze piękniejszym raju – w łonie Maryi, Niepokalanej Niewiasty. Nie ma i nie będzie nigdy stworzenia piękniejszego od Maryi. Ona przewyższa swą chwałą wszystkich aniołów i świętych.”
Wiele wieków później pisał św. Maksymilian Maria Kolbe:
„Bóg w niezliczonej ilości możliwych istot wyobrażających różne Jego doskonałości, widział też od wieków Istotę ze wszech miar doskonałą, nie pokalaną żadną skazą grzechu, odzwierciedlającą Jego przymioty Boże tak wiernie, jak tylko to jest możliwe w istocie stworzonej. Rozkoszował się tym widokiem i postanowił od wieków powołać Ją do bytu w określonym czasie”.