– Dzięki pomocy żołnierzy możemy zapewnić naszym podopiecznym godną opiekę. Bez nich byśmy sobie nie poradzili- powiedział dyrektor DPS „Senior” w Różance Andrzej Lis.
Lubelscy Terytorialsi aktywnie włączyli się w działania pomocowe na rzecz domów pomocy społecznej w regionie. W ramach operacji Trwała Odporność wspierają placówki, m.in. w Różance (pow. włodawski), Ryżkach (pow. łukowski), w Łukowie, Kozulach (pow. bialski), Tyszowcach (pow. tomaszowski).
Pomoc Terytorialsów realnie odciąża personel DPS-ów, a często także uzupełnia braki kadrowe. – Z wojskiem współpracujemy od wiosny, kiedy to nawiązaliśmy współpracę z 24 batalionem lekkiej piechoty z Chełma. Ta współpraca bardzo dobrze się układa i żołnierze cały czas nas wspierają. Wcześniej była to pomoc techniczna, przy transporcie, w kuchni. Obecnie kilku żołnierzy codziennie pomaga bezpośrednio w opiece przy mieszkańcach. Koronawirus niestety zdziesiątkował nasz personel i dzięki pomocy 24 blp możemy zapewnić naszym podopiecznym godną opiekę. Bez nich byśmy sobie nie poradzili – powiedział dyrektor DPS „Senior” w Różance Andrzej Lis.
Zakres wsparcia domów pomocy społecznej jest szeroki i uzależniony od potrzeb placówek. Podczas pierwszej fali koronawirusa żołnierze zabezpieczali transporty żywność, leków, łóżek, środków ochrony osobistej, a w ramach Zespołów Interwencji Kryzysowej przeprowadzali dekontaminację pomieszczeń, a w najtrudniejszych przypadkach również ewakuację podopiecznych. Mobilne zespoły wymazowe regularnie pobierają wymazy od pracowników i pensjonariuszy DPS-ów. Obecnie pomoc ta rozszerza się na kolejne zadania, tym razem związane z bezpośrednią opieką nad mieszkańcami domów pomocy społecznej. To trudne i odpowiedzialne zadania, ale ochotników do pomocy nie brakuje.
Jednym z żołnierzy, służących od kilku miesięcy w DPS w Różance, jest szer. Karol Mucha z Włodawy. – Gdy usłyszałem, że potrzebna jest pomoc, wraz z innymi kolegami zgłosiliśmy się, aby pomóc przy opiece nad pensjonariuszami. Do naszych zadań należy, m.in. sprzątanie pomieszczeń, karmienie, ubieranie osób, które samodzielnie nie mogą tego robić. Staramy się na ile potrafimy, aby odciążyć personel, który pracuje tutaj ze wszystkich sił. Cały czas słyszymy podziękowania i dzięki tej wdzięczności czujemy się potrzebni.
Od czerwca, żołnierze WOT realizują operację Trwała Odporność, której cel skupia się w pięciu słowach: Zapobiegaj, Identyfikuj, Izoluj, Wspieraj, Przywracaj. W odróżnieniu od prowadzonej na powszechną skalę operacji Odporna Wiosna, operacja Trwała Odporność skupia się na gaszeniu ognisk koronawirusa. Działania te są ukierunkowane na wsparcie opieki medycznej, służb sanitarnych oraz samorządów tak, aby panować nad rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Obecnie w działania przeciwkryzysowe na Lubelszczyźnie zaangażowanych jest już blisko 600 żołnierzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz Wojsk Operacyjnych.