W październiku studentki i uczennice,
w całej Polsce wyszły na ulice,
by ratować, jak mówią, swoje macice.

W kraju pandemia na dobre panuje,
ale młodzież wciąż to ignoruje,
myśląc naiwnie, że nie zachoruje.

Idą dzielnie studentki i uczennice,
niosąc nad sobą spisane tablice,
i hasła dobrane tak znakomicie.

W ich szeregach kultura dominuje,
każda z Mickiewicza coś recytuje,
aż się serce nauczycielom raduje.

Oto efekty reformy naszej edukacji,
i widać, że jednak dużo mieli racji,
ci, co dostrzegali symptomy wariacji.

Nieudolnie przerobione faszyzmu symbole,
czerwone zygzaki widoczne na czole,
i wesołe okrzyki: ja PiS w–ole.

Gdy policja drogę protestującym blokuje,
to młodzież kamieniami drogę toruje,
krzycząc przy tym: z drogi zbóje.

Są przy ulicach odnowione kościoły,
a przy nich pomniki, krzyże i anioły,
które profanuje młodzież ze szkoły.

I nie wiedzieć czemu, tak bez przyczyny,
wśród znanych im księży, szukają winy,
komunijne i bierzmowane dziewczyny.

Pokazały też protestujące swoją tolerancję,
obrażając księży, plując na monstrancję,
a kochani rodzice – przyznają im rację.

Przeszkadzają w pochodzie jakieś samochody,
więc się je niszczy w ramach dzikiej mody,
bo nie wolno teraz ograniczać swobody.

Panie na Białorusi również protestują,
tylko, że tam inaczej się zachowują,
mimo, że je atakują, a nawet pałują.

Błędy się popełnia, i błąd popełnili sędziowie,
orzekając teraz w tak wrażliwej sprawie,
ale chcemy państwa prawa, czy bezprawie?

I chociaż młode panie, rację może macie,
to wulgaryzmami same się znieważacie,
i zobaczcie też, kogo wy słuchacie.

Pod wasze hasło podszyli się już politycy,
bezwzględni karierowicze i znani cynicy,
którzy chcą władzy – bo to obłudnicy.

I jeszcze pytanie, bynajmniej nie dla przekory,
co robiłyście wtedy, gdy były wybory?
bo jeśli nie głosowałyście – to sorry.

A na koniec apel do protestującej młodzieży,
która jak nikt inny, w ideały wierzy.
Nie idźcie tą drogą – droga młodzieży!