Czerwiec to niewątpliwie miesiąc mężczyzn, w dziale „Szare eminencje”. Tym razem wiersze nadesłane przez Filipa Iwańskiego. Oto, co młody autor napisał nam o sobie.
Filip Iwański (2001 r.) – absolwent VI Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi w Radomiu. Brał udział w projektach międzynarodowych m. n. Schulbrücke Europa Heidelberg (2018), Alumnibrücke Meran (2019). Jego zainteresowania naukowe skupiają się na językach obcych (głównie niemieckim) oraz poezji egzystencjalnej. Współautor dwóch antologii: „Fraktale” (2020), „Tygiel” (2019).
A oto trzy wiersze, nadesłane przez Filipa:
Powitanie
gdy wieczną wędrówkę zacznę
i przejdę przez bramy
liczę na gorące powitanie
dłoń mi uściśnie
król zaświatów najwyższy
pakt przypieczętuje
duszę swą oddam
w jego piekielne władanie
zabiję
ostatnie resztki
swej ziemskiej godności
pragnienia me spełni
upomni się o mnie
za całe upokorzenie
torturami
Kochająca nienawiść
Łatwo jest powiedzieć
kocham
a to tylko złudzenie
mgliste zauroczenie
pożądanie niespełnione
wszystko nieprawdziwe
wszystko na pokaz
Zauroczeni spoglądają w gwiazdy
Które od wieków wędrują
gdzieś po niebie
Płacz po stracie ukochanej
kłamstwo
oszukujemy sami siebie
żywiąc uczucie
do obcej postaci
okrytej moim twoim
płaszczem
Nie wierzę
Jest bliżej niż myślałem
czuję na plecach
jej grobowy oddech
muszę się ukryć
oszukać ją i przeznaczenie
coraz mniej czasu
spotkań uśmiechów miłości
strach zagląda mi w oczy
rozpacz modlitwy o świcie
czekam cudu nieśmiertelności
i w nic już nie uwierzę
nie wierzę w eliksir wieczności
nie wierzę w łódź Charona
nie wierzę w życie po śmierci
i w nic już nie uwierzę
Polecam Wam wiersze Filipa Iwańskiego. A jeśli chcecie, by Wasze teksty zostały opublikowane w dziale „Szare eminencje” piszcie na adres:
kozirynek.redakcja@gmail. com
Najciekawsze teksty opublikujemy.
Adrian Szary
/rys.Weronika Kuc