ruchome dzieje
kapłani nauczyciele sędziowie artyści
szewcy lekarze referenci
trzydzieści lat wojny minęło w imię boga
trzydzieści lat po ślubie
trzydzieści wierszy
kapłani nauczyciele sędziowie artyści
szewcy lekarze referenci
za trzydzieści srebrników sprzedany krzyżowi
upór nad męstwem
poszcząc trzydzieści dni
jako post scriptumpost mortem post factum
niech wola pisania wyprzedzi
niewolę niepisania uznanie przychodzi zawsze
o jeden dzień za późno
wziąłem tabletkę antykoncepcyjną
a koncepcja wylała się z kielicha
pedagogowie zagubieni we własnych sercach
w raju gdzie nie-młodość
choć nie wierzę już w nic
daj mi wieczną miłość niech trzydzieści sekund rozbije minutę
o periodyczność słońca
w dwa ciała: boskie i ludzkie
bym uwierzył
w kapłanów nauczycieli sędziów artystów
szewców lekarzy referentów
chociaż nie widziałem tęczy ani trzydziestu osób
którym zadano pytanie?
w żadnych językach świata
blues grany czysto harmonijnie