Do 20 marca Radzyń musi złożyć pełną dokumentację, aby mieć szansę na 22 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego na rewitalizację pałacu Potockich i centrum miasta. To termin ogłoszony 1 września 2019 r. podczas podpisania preumowy.
Przypomnijmy: przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego: marszałek Jarosław Stawiarski oraz wicemarszałek, Dariusz Stefaniuk podpisali z burmistrzem Radzynia, Jerzym Rębkiem preumowę na dofinansowanie rewitalizacji centrum miasta i pałacu Potockich, opiewających na kwotę 22 milionów. Wkład miasta, rozłożony na trzy lata, ma wynieść 5-6 milionów. Urząd ma czas do 20 marca przyszłego roku na złożenie poprawnego wniosku.
Obecny wicepremier Jacek Sasin zdradził wówczas plany, konsultowane z Ministerstwem Kultury, by w pałacowych wnętrzach stworzyć Muzeum Kultury Sarmackiej.
– Oczywiście, żeby nie było tak wesoło i różowo to jest dopiero preumowa, miasto do 20 marca musi złożyć kompletną dokumentację, ale jest wpisany na listę obiektów poza konkursowych. Jeśli tylko złoży poprawny wniosek, będzie uwzględniony, bo te pieniądze są przewidziane, zabukowane dla Radzynia
– podkreślał marszałek.
– Procedury są w toku, termin złożenia wniosku w Urzędzie Marszałkowskim będzie dotrzymany – informuje na lamach „Dziennika Wschodniego” Anna Wasak, rzecznik radzyńskiego magistratu.
– To jest dopiero preumowa, miasto Radzyń musi złożyć do 20 marca kompletną dokumentację, kompletny wniosek, ale jest wpisane na listę obiektów pozakonkursowych. Jeśli tylko złoży poprawnie wniosek, to będzie uwzględnione, bo pieniądze są zabukowane dla Radzynia – tłumaczył wówczas marszałek województwa.
Całe przedsięwzięcie opiewa w sumie na 28 mln zł. Resztę miasto ma dołożyć z własnej kasy. W ramach rewitalizacji samorząd chce wyremontować korpus główny obiektu, wymienić nawierzchnię na dziedzińcu, wybudować fontannę, odwodnić teren oraz zamontować monitoring.
W Biuletynie Informacji Publicznej można jednak znaleźć informację z października o unieważnionym zamówieniu na studium wykonalności dla tego projektu. Tymczasem Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka, przypomina, że tryb pozakonkursowy oznacza, że projekt nie konkuruje z innymi projektami o dofinansowanie. – Jednak, zasady oceny takiego projektu, w tym etapy oceny oraz kryteria wyboru, są takie same jak dla trybu konkursowego – podkreśla. Lista wymaganych załączników jest długa, oprócz studium wykonalności, miasto musi m.in. skompletować dokumenty dotyczące oceny oddziaływania na środowisko.