Na radzyńskim rynku księgarskim pojawiła się nowa, w pełni autorska, książka z wierszami i grafikami Sławomira Walencika. Wydawcą albumu jest Instytut Bronisława Szlubowskiego. Poniżej recenzja publikacji autorstwa Urszuli Pietras.
Miałam tę przyjemność już przeczytać to niepowtarzalne wydanie książki Sławka Walencika „Szczęścia spod dywanu”. Przeczytałam, obejrzałam szatę graficzną i się zachwyciłam! A jest czym się delektować. Autor zaprasza do podróży w poszukiwaniu szczęść dużych i małych. Okruszki egzystencji niczym kolorowe szkiełka rozsypane po ciemnych labiryntach życia! Drobne i pozornie błahe! Zepchnięte w podświadomość. Zamiecione pod dywan niepamięci. Mozaika. Sen i jawa: zapach chleba i smak namiętności, „Pałace pustych obietnic” i „pękające serca”, „wdechy szczęścia” i „podziały tępoty”,”grube ryby” w „wodach czystych” i „w ściekach” i małe rybki bez szans, „siwe pióra cierpień Orła”. I ponad tym wszystkim wiara: „Jak okruszki wśród odmętów (…) dopłyniemy (…) raz na fali, raz pod falą”. A pomoże nam w tym „ciepło bliskich” i ” Chór Aniołów”, który „Toporem tnie obłudę Mikrofonów”. Jest tu czułość i liryzm, humor i ironia. Finezja skrótu myślowego, słów, które dziwią się sobie, elipsa i synestezja. Dopełnieniem, a może czymś równie ważnym, jak poezja (a czasem opowiadanie-parabola) jest mistrzowska grafika. Jedna kreska przyprószona kolorem – indywidualny rys twórczości Sławka. Sztuka i literatura spotkały się w jednej Osobie. Urzekająca samowystarczalność. Zapraszam do lektury! Zapraszam do satysfakcji wspólnego odkrywania, do przyjemności czytania i refleksji!
*
Zainteresowanych książka zapraszamy do kontaktu z Autorem.