29 września Korczew cofnął się w czasie o prawie sto lat, by choćby jeszcze jeden dzień spędzić w epoce jazzu. Korczewski pałac nie otrząsnął się jeszcze ze zniszczeń po pierwszej wojnie światowej, Noakowski nie sporządził jeszcze planów przebudowy, a już zjeżdżali się goście, żeby pławić się w nowo odzyskanej wolności.
Były zabytkowe auta i motocykle, taniec towarzyski, muzyka z lat 20-tych. Smaczne dania z ryb pochodzących ze Stawów Korczewskich.
Do tego długo wyczekiwana okazja, żeby obejrzeć film „Pani na Korczewie” na świeżym powietrzu i zwiedzić Pałac w Korczewie bez konieczności kupowania biletu.
Magia lat 20-tych” została zapoczątkowana przez Beatę Ostrowską-Haris właścicielkę XVII wiecznego pałacu w Korczewie, która jest córką przedwojennych właścicieli tego obiektu i prezesem fundacji „Pałac w Korczewie”.
Celem imprezy jest pokazanie kultury, mody, obyczajów panujących w latach dwudziestych i trzydziestych minionego stulecia.