Od letniego wieczora
kiedy odszedłeś
moje słowa nie mają
pełnego paradygmatu
Żyją tylko w czasie przeszłym
zapomniały czasu przyszłego
kiedyś poznają zaprzeszły
Dlaczego przeznaczenie tak boleśnie
burzy życiowe plany
i upraszcza fleksję?
Od letniego wieczora
kiedy odszedłeś
moje słowa nie mają
pełnego paradygmatu
Żyją tylko w czasie przeszłym
zapomniały czasu przyszłego
kiedyś poznają zaprzeszły
Dlaczego przeznaczenie tak boleśnie
burzy życiowe plany
i upraszcza fleksję?