Planowana rewitalizacja pałacu Potockich nie obejmuje prac w parku. Miasto z tego zrezygnowało – informuje „Dziennik Wschodni”.
Na ostatniej sesji, radna Bożena Lecyk pytała burmistrza czy w ramach tych środków miasto planuje rewitalizację parku.
– Dotację na park dostaliśmy w zeszłym roku i był to 1 mln zł. Nasz kosztorys inwestorski opiewał na 2 mln zł. W przetargu wyłoniliśmy firmę która chciała 2,9 mln za prace. Nie mieliśmy tych 900 tys. zł w worku. Dlatego zrezygnowaliśmy z tego – tłumaczy burmistrz Jerzy Rębek (PiS). Chodziło o dotację z RPO woj. lubelskiego. Za te pieniądze odtworzony miał być reprezentacyjny salon ogrodowy typu włoskiego, o powierzchni ok. 1,8 ha. Na jego terenie powstać miały aleje z nawierzchnią szutrową. W projekcie było również oświetlenie części parku. Na terenie salonu ogrodowego znaleźć się miały elementy małej architektury, m.in. fontanna, ławki.
– Do 22 mln zł na rewitalizację musimy dołożyć wkład własny na poziomie 5 lub 6 mln zł. Dlatego nie możemy kompleksowo rewitalizować dodatkowo parku, bo nie mielibyśmy pieniędzy na inne inwestycje infrastrukturalne w mieście – zaznacza Rębek. Zapowiada jednak że miasto będzie ubiegać się o środki na odnowienie parku w kolejnych latach.
– Przypominam też, że w projekcie na który mamy 22 mln zł ujęta została renowacja dziedzińca pałacowego, a tego wcześniej nie było – podkreśla burmistrz. Inwestycja ma się zakończyć w 2023 roku.