tyle miało jeszcze się wydarzyć
snute nocą marzenia
podsycane niecierpliwym tknieniem
oplątały zniewoliły zmysły
jak pajęcza sieć
uroczysko…
teraz dni wyrywam z kalendarzy
wdycham na powrót westchnienia
jestem zjawą siebie samej cieniem
w dzikim szale zadeptuję myśli
być albo mieć
…to już wszystko
(16.08.2019)