XXIV Międzynarodowe Warsztaty Teatralne Dialogi 2019 przeszły do historii dzięki wsparciu wielu ludzi, którzy cenią kulturę i sztukę. Po 23 latach zmieniliśmy miejsce na bardziej życzliwe i przyjazne takim działaniom. Kock okazał się miejscem z dobrym zapleczem do prowadzenia zajęć i noclegów dla uczestników tegorocznych Dialogów – podsumowuje pomysłodawca i organizator wydarzenia, Janusz Szymański.

Janusz Szymański:

Współpraca z prowadzącymi Pati i Marią z Hiszpanii okazała się bardzo konkretną i twórczą. Obawialiśmy się o barierę językową, ale okazało się, że wspólny język teatru i ekspresja wspólna ludziom na całym świecie jest bardzo pomocna. Było dużo pracy nad tekstami, tworzeniem masek i poznawaniem tańca hiszpańskiego. W związku z zupełnie nowym miejscem finału obawialiśmy się o widownię, bez której nie ma teatru, ale ilość widzów nas mile zaskoczyła. Mogliśmy się odwdzięczyć trzema niezależnymi pokazami, które zostały znakomicie przyjęte. Po raz kolejny okazało się że spotkanie amatorów i pasjonatów teatru z zawodowcami z najwyższej „półki” owocuje twórczą pracą i daje napęd do własnego rozwoju na cały rok.

Joanna Winnik:

Wspaniałe pokazy, wspaniała praca aktorska. Szkoda, że Radzyń nas wygonił…Przykro, ale odnaleźliśmy się w Kocku. Dziękujemy bardzo za zaproszenie, za to, że mogliśmy tu być. Nie chcemy, żeby warsztaty umarły.

Przez tydzień pracowaliśmy nad tekstem, emocjami. Były małe problemy z porozumieniem się, ale teatr to język uniwersalny. Praca – jak zawsze – była wyczerpująca, pełna emocja. Układ choreograficzny był dość trudny, ale udało nam się go nauczyć. Hiszpanie mają w sobie taką energię, moc. My, Polacy też mamy, ale inną. Trzeba było obudzić w sobie tą „hiszpańską cząstkę”. Marii (Vidal) udało się obudzić w nas ten ogień.

*

Autorem filmowego skrótu sztuki jest p. Mirosław Piasko (rkf24.pl)

*

Autorem zdjęć jest Paweł Żochowski: