Wczoraj, na Placu Wolności odbył się pierwszy Radzyński Kiermasz Wielkanocny.
Do udziału w kiermaszu zgłosiło się 52 wystawców, którzy promowali swoje produkty lokalne.
Na radzyńskim placu Wolności w sobotę królowały produkty lokalne. Zainteresowani mogli kupić m.in. stroiki wielkanocne, palmy, pisanki, kartki świąteczne, miody i wyroby pochodne z wosku pszczelego, wianki wiklinowe, dekoracje na stół świąteczny, zabawki drewniane, wyroby z wikliny papierowej, wyroby szydełkowe, kwiaty, kosmetyki ręcznie wyrabiane, przyprawy, tradycyjnie wyrabiane wędliny staropolskie z Podlasia, chleb wiejski na zakwasie, smalec domowy, kwas chlebowy, chałwy, oscypki, oleje tłoczone na zimno, sery serwatkowe w ziołach, a także wyroby cukiernicze – baby wielkanocne, ciasta i baranki.
*
Przechadzając się między wystawcami, zauważyliśmy, że nie wszystkie stoiska spełniały (niestety, nie pisany) „wymóg”, związany z wielkanocnym charakterem ekspozycji. Kubki z postaciami z bajek, ozdoby i tania biżuteria mogłyby stanąć zarówno na zakopiańskich Krupówkach, jak i sopockim deptaku. Może warto zapraszać tylko tych, którzy prezentują jedynie produkty nierozerwalnie złączone ze świętowaniem Wielkiej Nocy? Może nagroda jury za najlepsze stoisko? (Domaszewnica z gm. Ulan zasłużyłaby z pewnością na miejsce na podium).
Organizatorzy – miasto i Radzyński Ośrodek Kultury mogą mówić jednak o organizacyjnym sukcesie. Strzałem w dziesiątkę była możliwość zakupu „czegoś na ząb” i to przed takimi stoiskami ustawiały się największe kolejki. Ba, wielu radzyniakom tak spodobała się idea kiermaszu, że chętnie widzieliby go co sobotę.
*
W Niedzielę Palmową, po każdej mszy w parafii Św. Anny swój kiermasz będzie miało Radzyńskie Stowarzyszenie Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych. Nabywając świąteczne ozdoby, wspierasz statutową działalność „Ósmego Koloru Tęczy”.
Zdjęcia dzięki uprzejmości „Ósmego Koloru Tęczy”