Autentyczność, dokładność i wręcz doskonałość tych dokumentów, pozwala nawet na sporządzanie planów rekonstrukcyjnych obiektów i kompleksów architektonicznych praktycznie już nie istniejących, co przy braku jakichkolwiek innych źródeł nadaje im rangę najwyższą i bezcenną.

Napoleon Orda – emigracyjny działacz, dokumentalista, rysownik i malarz, a także podróżnik, pianista i kompozytor będący nawet dyrektorem Opery Włoskiej w Paryżu.

Dodać należy, iż jeszcze w wieku powyżej siedemdziesięciu lat, często pieszo, przemieszczał się dziesiątki i setki kilometrów w celu dokumentowania interesujących i ważnych obiektów, których wygląd, stan i znaczenie pragnął przekazać potomnym.

Urodził się 11 lutego 1807 roku we wsi Worocewicze niedaleko Pińska. Był synem Michała – marszałka powiatu kobryńskiego i Józefy
Butrynowicz. Po ukończeniu gimnazjum w Swisłoczy, od 1823 roku studiuje matematykę na Uniwersytecie Wileńskim.

Młynów, 1876

Na czwartym roku studiów zostaje aresztowany na 15 miesięcy za przynależność do nielegalnej młodzieżowej organizacji.
Po odbyciu aresztu powraca do majątku ojca. Tam pracuje i samodzielnie studiuje program uniwersytecki.

W roku 1830 służy w konnej rosyjskiej Gwardii Korpusu Litewskiego. Z wybuchem Powstania Listopadowego dezerteruje z wojska rosyjskiego i trafia do Sztabu Głównego Wojsk Powstańczych. Pisze i publikuje w Warszawie patriotyczny i wzywający do udziału w powstaniu wiersz pt. „Litwin do Polaków”.

W kwietniu 1831 roku mianowany jest do stopnia podporucznika w Pułku Konnych Strzelców przy Sztabie Dowództwa Powstania.
Formacja jego z determinacją walczy właśnie pod KOCKIEM , i tuż po zakończonych pod Kockiem bojach, otrzymuje Złoty Krzyż VIRTUTI MILITARI

– Jak wiadomo, Złotym Krzyżem Virtuti Militari nie dekoruje się przecież za udaną wojskową paradę.
A fakt ten miał miejsce właśnie tu. Na kockiej ziemi.

W stopniu kapitana kończy Orda swój udział w powstaniu. Po upadku powstania odbywa wędrówkę przez Austrię, Włochy i Szwajcarię,
by w 1833 roku na długie lata osiąść w Paryżu. Tam kontynuuje studia, a malarskiego „rzemiosła” uczy się u znanego pejzażysty
Piera Girarda.

Mistrzostwa muzycznego uczy go bezpłatnie sam Fryderyk Chopin, za co Orda odwdzięczał się później przesyłaniem mu swoich muzycznych utworów, portretów, oraz innych prac i pamiątek, z których większość znajduje się w muzealnych i bibliotecznych zbiorach Towarzystwa im. Fryderyka Chopina.

Odbywały się nawet swojego czasu wspólne koncerty na spotkaniach emigracyjnych u Platerów i Czartoryskich. W tym czasie należał Orda do Fundacji Pomocy założonej dzięki generałowi Józefowi Dwernickiemu.

W okresach letnich podróżował w towarzystwie przyjaciela Tytusa Płońskiego do Anglii, Szwecji, Holandii, Portugalii i Afryki.
Już wtedy dał się poznać jako wybitnie uzdolniony rysownik i malarz. Ze swoich eskapad przywoził setki różnorodnych prac, które traktowane były jako kroniki podróży.

W 1838 roku wydał w Paryżu „Album prac polskich kompozytorów”, a honorarium przeznaczył na pomoc dla uboższych polskich emigrantów. Zachęcany przez Chopina i Liszta, wydał w Paryżu, a potem w Warszawie wiele swoich kompozycji, takich jak polonezy, walce, serenady, kołysanki, a także pieśni do słów Stefana Witwickiego, Adama Pługa … i innych.

W roku 1839 zostaje Orda członkiem Towarzystwa Historyczno-Literackiego w Paryżu, co stwarzało mu możliwość spotykania się z tak wybitnymi Polakami jak Adam Mickiewicz, z którego żoną Cecylią grywali w czasie spotkań lekkie utwory na cztery ręce.
W celu przyśpieszenia publikacji utworów Adama Mickiewicza , pożyczał Orda pieniądze wydawcom.

W 1840 roku, żeni się Orda z Francuzką – Ireną Bugle. Członkiem Komitetu Emigracji Polskiej zostaje w 1848 roku , a w czasie
trwania małżeństwa , pomimo wielu różnorodnych zajęć zdołał nauczyć żonę i syna poprawnego posługiwania się językiem polskim.

Korzystając z ogłoszonej amnestii, w 1856 roku powraca Orda do rodzinnych Worocewicz i zajmuje się prowadzeniem majątku oraz uruchamia wytwórnię maszyn.

Poproszony przez generała Adama Rzewuskiego, nie odmawia udzielania nauk jego synowi, ale nie odkłada też swoich podróży w wiadomym już celu. Sporządza akwarele i rysunki … Między innymi domów Mickiewicza i Chopina.

Pliki prac gromadzi u swojej siostry Hortensji Skirmuntowej. Wiele z nich pochodzi z guberni lubelskiej, piotrkowskiej, płockiej, kieleckiej, radomskiej i suwalskiej.

Od 1873 do 1883 roku, w pracowni litograficznej wspomnianego już Maksymiliana Fajansa w Warszawie, wychodzi wydany na koszt własny Ordy „Album historycznych pejzaży Polski”, w skład którego weszło 260 prac.

W pracach litograficznych brał udział także Alojzy Miserowicz. Album złożony był z 8 serii po 3 zeszyty każda. Jednak 8 seria, wyszła już po śmierci Ordy, który planował wydanie jeszcze 9 i 10 serii, na co niestety zabrakło mu już ziemskiego czasu.

Niezwykle zainteresowany pracami Ordy był Józef Ignacy Kraszewski, któremu wszelkie pamiątki z Wołynia były bardzo bliskie i który niezwykle wysoko cenił wszystko to co pochodziło od Ordy.

Wiele prac, które nie przechowały się w oryginałach znane jest z reprodukcji w „Dzienniku Ilustrowanym” od 1870 do 1881 roku.
Nawet będąc członkiem Towarzystwa Ochrony Dzieł Sztuki w Warszawie, nie był już w stanie zadbać o właściwe przechowanie i zachowanie własnej – i nie tylko własnej twórczości.

Do końca nie rozstawał się z muzyką.
Do końca organizował dobroczynne koncerty, których sam był głównym autorem i wykonawcą, wydając jednocześnie w Warszawie specjalny podręcznik z dziedziny muzyki.

Utrzymywał ponadto ścisłe i przyjacielskie stosunki z Chopinem, Mickiewiczem, Kraszewskim, Ignacym Domeyką, Janem Bolesławem Liwskim, a także z wieloma innymi znanymi i znaczącymi postaciami ze świata kultury, sztuki oraz wydawcami.

Pod koniec życia staje się jeszcze fundatorem stypendium dla ubogich i zdolnych uczniów Realnej Szkoły w Pińsku.
Ze względu na stan zdrowia wyjechał Orda na leczenie do Warszawy, gdzie zmarł 26 kwietnia 1883 roku.

Prochy jego – zgodnie z jego wolą – zostały przewiezione i złożone w rodzinnym grobowcu w miejscowości Janów w guberni grodnieńskiej.
Największe zbiory prac Napoleona Ordy w Polsce, powinny znajdować się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Jest to 97 prac – jako dar Konstancji Skirmuntowej. Kolejne 30 prac – w Muzeum Narodowym w Warszawie oraz 1 praca w Bibliotece Ossolińskich.

5 września 2014 r. Galeria Domu Kultury w Kocku przyjęła imię Napoleona Ordy. W kockiej bibliotece znajduje się kolekcja kopii jego dzieł ze zbiorów pana Romana Pudelskiego. Logo GALERII ORDY (ołówek rysownika wpisany w krzyż VIRTUTI MILITARI) zaprojektował Przemysław Krupski.