W ostatnich dniach wakacji dziwnego roku pańskiego 2020 stuletnia Szkoła Podstawowa w Krasewie poświęciła swój sztandar i przyjęła imię Żołnierzy Wyklętych. Wypada pogratulować jubileuszu i miłego memu sercu Patrona.

I odwagi, że w dzisiejszych czasach kryzysu wartości, ba, ataku na nie, czasach przekraczającej możliwość objęcia rozumem politycznej poprawności, nie pozwalającej powiedzieć biblijnego tak – tak, nie – nie, społeczność decyduje się wziąć na sztandary tak wyrazistego ideowo Patrona. Patrona, który drażni, razi tak wielu ludzi. Tak, to ci, których mierzić będzie też złożone z trzech słów patriotyczne zawołanie na rewersie sztandaru. Nieszczęśnicy wyzuci z życia narodowego, realnie i duchowo kolaborujący z wrogiem polskiej cywilizacji i tradycji. Dla nich Żołnierze Wyklęci są nadal wyklęci. Tak jak byli dla komunistów pół wieku wcześniej — często ich dziadków i ojców.

Dlatego bądźcie przygotowani, że nie raz spotkacie się z zarzutami wobec jednego czy drugiego żołnierza podziemia antykomunistycznego (często nawet prawdziwymi), co zostanie okraszone stwierdzeniem „czczenia bandytów”. Jednakże żadna formacja, naród, grupa społeczna, zawodowa, religijna czy organizacja nie składa się z aniołów. Każdą tworzą ludzie z krwi i kości ze swoimi cnotami i występkami. To w żaden sposób nie deprecjonuje tych grup, jeśli oczywiście nie jest efektem obowiązującego w nich myślenia. Tymczasem Waszym Patronem jest IDEA walki o wolność narodu i niepodległość polskiego państwa, czyli cała formacja żołnierzy wiernych na tym polu Bogu, Honorowi i Ojczyźnie. To uwzniośla konkretnych żołnierzy, choć nie rozgrzesza z ewentualnych uchybień, które oczywiście trzeba dokładnie zbadać i ocenić. Przyjmować z pokorą fakty, mając jednak na uwadze, że żaden z nich nie może zarysować IDEI, bo ewentualne występki nie wynikały z niej, ale wbrew niej. Wystarczy poczytać dokumenty programowe i rozkazy struktur poszczególnych organizacji, czy to Armii Krajowej, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość czy Narodowych Sił Zbrojnych.

Dlatego możecie trwać w słusznej dumie ze swoich Patronów i zdać się na ich opiekę zgodnie z katolicką wiarą w świętych obcowanie. Bo że wielu z nich może cieszyć się oglądaniem oblicza Najwyższego nie mam wątpliwości. Warto zatem rozpowszechniać wśród uczniów szkoły historyczną modlitwę, dziś znaną jako Modlitwa Żołnierzy Wyklętych, lub choćby jej pierwszą zwrotkę, której znajomość mogłaby stać się pierwszym znakiem rozpoznawczym krasewskiej formacji:

Panie Boże Wszechmogący!
Daj nam siłę i moc wytrwania
w walce o Polskę,
której poświęcamy nasze życie.