Zaroście

codzienny

papierze

ścierny

 

Ograniczona

zaporami uszu

mała plantacjo

dzikich kaktusów

 

Piasku

bez plaży

grzyweczko

twarzy

 

Uprawiaj ten

męski ogród

by każdy

włos niczym kwiat

 

w nim rósł

jak Penderecki

Matejko Prus

nie gólmy

bród