Kilkanaście lat temu stadion był chlubą klubu, ale jakiś czas temu stracił swój blask. Próbują temu zaradzić sympatycy klubu.

– Korzystając z dobrej pogody, a przede wszystkim z pomocy naszych kibiców rozpoczęliśmy remont trybun – mówi na łamach „Dziennika Wschodniego” Przemysław Kośmider, członek zarządu LKS Orlęta–Spomlek. – Zaczynamy od pozbycia się mocno zniszczonej zewnętrznej warstwy betonu. Następnie uzupełniane będą braki i położony nowy tynk. Całość zostanie odmalowana w barwach klubu – zapowiada członek zarządu.

Dlaczego miasto w tym nie pomaga? Kośmider przypomina, że samorząd jest jednym z głównych sponsorów klubu. – Wsparcie jakie otrzymujemy ze strony samorządu jest bardzo znaczące, zwłaszcza w kontekście utrzymania grup młodzieżowych, których w klubie posiadamy aż 12 – zaznacza. – Mając także na uwadze zbliżające się wybory, nie chcieliśmy stawiać nikogo w niezręcznej sytuacji i stwierdziliśmy, że postaramy się wyremontować trybuny własnymi siłami – tłumaczy członek zarządu.

–Stadion jest oddany w administrację klubowi sportowemu Orlęta. Miasto nie planowało w tym roku inwestycji na stadionie – przyznaje Anna Wasak rzecznik  magistraut. – Samorząd był zaangażowany w budowę hali sportowej, skateparku, siłowni na świeżym powietrzu, o co upominali się mieszkańcy– zapewnia rzecznik. Poza tym miasto co roku zapewnia klubowi dotację w wysokości 250 tys. zł.

Kibicie chętnie włączyli się w pomoc. – Nie ukrywamy, że naszym celem była również integracja lokalnego środowiska. Klub a także stadion, należy w końcu do wszystkich mieszkańców Radzynia – podkreśla.

Radzyński klub złożył w ramach budżetu obywatelskiego dwa projekty związane z infrastrukturą obiektu. – Pierwszy to oświetlenie boiska treningowego, drugi to budowa ogólnodostępnych toalet na terenie obiektu sportowego – wymienia Kośmider. Obecnie urzędnicy weryfikują projekty.

Klub chciałaby również wymienić mocno zniszczone siedziska na stadionie. – Docierają już do nas sygnały, że są chętne osoby do włączenia się w całą akcję i rozszerzenia jej o wymianę siedzisk. Jeżeli udałoby się w ten sposób dopiąć temat, Radzyń Podlaski mógłby zostać wzorem dla całego kraju, czego oczywiście sobie życzymy – podkreśla członek zarządu.

Środowisko piłkarskie apeluje do radzyńskich sklepów budowlanych o włączenie się w akcję, a konkretnie chodzi o przekazanie tarczy do szlifowania betonu, gruntu oraz farby. Z organizatorami akcji można skontaktować się pod numerem telefonu 506–158–770.