Poprzedzony mszą św. w kościele Wniebowzięcia NMP wyruszył z Placu Wolności i przeszedł ulicami miasta. Marsz wpisał się w obchody 118. rocznicy urodzin Witolda Pileckiego i został organizowany w Lublinie po raz dziewiąty.

W marszu wzięło udział ok. 200 osób.

Jego celem jest pokazanie postaci rotmistrza społeczeństwu, ale również zachęcenie do poszukiwania odpowiedzi na pytania, dlaczego warto być jak rotmistrz Pilecki, co dawało mu siłę do przetrwania najgorszego, jak ja zachowałbym się na jego miejscu?

– mówił Dariusz Szady z Polskiej Akademickiej Korporacji Astrea Lublinensis.

Rotmistrz Witold Pilecki był jednym z najodważniejszych żołnierzy II Rzeczpospolitej i polskiego podziemia niepodległościowego. Weteran wojny polsko-bolszewickiej i obronnej z 1939 roku zasłynął opracowaniem raportu na temat Holocaustu. Wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Po jego upadku trafił do niemieckiego oflagu, a po zakończeniu wojny dołączył do II Korpusu generała Andersa. Do kraju wrócił w 1945 roku jako emisariusz polskiej emigracji. Wpadł w ręce bezpieki i został zamordowany w marcu 1948 roku.

Po raz pierwszy w honorowym komitecie wydarzenia znalazł się Instytut Bronisława Szlubowskiego.

zdj.: Dominika Polonis(lubelski.pl)

oraz dzięki życzliwości Mateusza Karczmarza